matką takiego głupka jakiegoś, co nie potrafi nawet iść do roboty.</><br><who4>No. Ona jak jeszcze w Niemczech była.</><br><who1>Co?</><br><who4>Od tych Niemców. Jak była u Niemców, już go utrzymywała. Od tego czasu.</><br><who1>No tak. Od tego czasu, jak ona była w Niemczech.</><br><who4><gap> tak nagminnie, tak że my <orig>żeśmy</orig> się tak przyzwyczaili do tego i wiemy o co chodzi, że...</><br><who3>Ale Wojtek to też fioła dostaje od niej. Ciągle mu to powtarza, no.<pause> Jak ja komuś coś daję, to mu nie wypominam przecież.</><br><who4>Tak.</><br><who3>Tym bardziej, że ona mu nie daje, bo niech najpierw obliczy, <overlap>ile on jej dał.</>.</><br><who4><gap> dostał, zarobił, od