Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
Ale jak pójdzie do mieszkania gdzieś w bloku, to też musi płacić ten podatek od wartości.
Ale to jest dużo mniejsza wartość niż...
A nie wiadomo.
Więc na tym cała zabawa polega, żeby zrobić coś takiego, żeby miało mniejszą wartość, żeby tego człowieka było stać, żeby on gdyby był przygotowany psychicznie, że to bardzo fajnie i bardzo modnie byłoby sprzedać ten dom na przykład, znaczy nie mówię o tym domu, ale przecież w Milanówku ile ludzi starych mieszka w ogromnych willach.
No. No to są rodzinne gniazda.
I sami sami sami mieszkają i tak jest problem, bo cały czas dach przecieka
Ale to jest dużo mniejsza wartość niż...
A nie wiadomo.
Więc na tym cała zabawa polega, żeby zrobić coś takiego, żeby miało mniejszą wartość, żeby tego człowieka było stać, żeby on gdyby był przygotowany psychicznie, że to bardzo fajnie i bardzo modnie byłoby sprzedać ten dom na przykład, znaczy nie mówię o tym domu, ale przecież w Milanówku ile ludzi starych mieszka w ogromnych willach.
No. No to są rodzinne gniazda.
I sami sami sami mieszkają i tak jest problem, bo cały czas dach przecieka
Ale jak pójdzie do mieszkania gdzieś w bloku, to też musi płacić ten podatek od wartości.</><br><who2>Ale to jest dużo mniejsza wartość niż...</><br><who1>A nie wiadomo.</><br><who2>Więc na tym cała zabawa polega, żeby zrobić coś takiego, żeby miało mniejszą wartość, żeby tego człowieka było stać, żeby on gdyby był przygotowany psychicznie, że to bardzo fajnie i bardzo modnie byłoby sprzedać ten dom na przykład, znaczy nie mówię o tym domu, ale przecież w Milanówku ile ludzi starych mieszka w ogromnych willach.</><br><who1>No. No to są rodzinne gniazda.</><br><who2>I sami sami sami mieszkają i tak jest problem, bo cały czas dach przecieka
