Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Fara na Pomorzu
Rok: 1997
to znów na las, co o światło ociera swe grzywy. Patrzą.
- Herr Doktor... Pan zna przeszłość tej ziemi...
Spojrzy Tuszy na Hansa. "O co mu chodzi?"
- Chyba znam... nachał jestem... narzucam się tutejszym... i choć może niegodnym jej historii... jakoś do niej należę. Jestem częścią opowieści, którą spisuję i powtarzam publicznie... Ale w tej chwili, tak jak pan docent, stoję niemy wobec urody świata elementarnego... Ta dawność, no i ten bursztyn, ociekający tu i ówdzie... czerwonym koralem. - Roześmieje się. - Kurrrwa, znowu dałem się uwieść tej gimnazjalnej po­jezji... Jak tak dalej pójdzie, to sam uwierzę w baśń o skarbie dywizji SS
to znów na las, co o światło ociera swe grzywy. Patrzą. <br>- Herr Doktor... Pan zna przeszłość tej ziemi... <br>Spojrzy Tuszy na Hansa. "O co mu chodzi?" <br>- Chyba znam... nachał jestem... narzucam się tutejszym... i choć może niegodnym jej historii... jakoś do niej należę. Jestem częścią opowieści, którą spisuję i powtarzam publicznie... Ale w tej chwili, tak jak pan docent, stoję niemy wobec urody świata elementarnego... Ta dawność, no i ten bursztyn, ociekający tu i ówdzie... czerwonym koralem. - Roześmieje się. - Kurrrwa, znowu dałem się uwieść tej gimnazjalnej po­jezji... Jak tak dalej pójdzie, to sam uwierzę w baśń o skarbie dywizji SS
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego