ale prasa doniosła niedawno o nauczycielu, który rozbił uczniowi głowę, w pewnej wiejskiej szkole nauczycielka biła i znęcała się psychicznie nad dwoma pokoleniami uczniów. Była nietykalna, bo chroniła ją karta nauczyciela. No i co można w takich sytacjach zrobić?<br><br>Sama sobie pani już odpowiedziała - jest ta karta.<br><br>Powiedział Pan też publicznie, że zamierza ją zlikwidować.<br><br>Powiedziałem to, i nie zmieniam zdania.<br><br>Życzymy powodzenia, ale jak Pan to zrobi?<br><br>Jestem gotów pójść na pewien kompromis.<br><br> Jeżeli nauczyciele chcą, aby podkreślać, że nie jest to zwykły zawód lecz pewna misja, to jestem zwolennikiem takiej karty, która byłaby pewną deklaracją, że bardzo cenimy nauczycieli