Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
przekonany. Być może wkrótce spotkamy się razem w jakiejś Walhalli buntowników, gdzie trafiają wszystkie niespokojne duchy, zrewoltowani aniołowie, rewolucjoniści i heretycy, ci wszyscy, którzy nie godzą się na rolę niewolników systemu. Wiem, że ty, Ulriko, jesteś już tam, i gdy nadejdzie czas przyjdziesz po mnie jak Czerwona Walkiria w blasku purpurowej kolczugi... Wtedy, kochana Ulriko, dowiem się, co myślałaś tamtej chłodnej nocy z 8 na 9 maja 1976 roku, gdy w celi więzienia Stammheim zadzierzgałaś na swej szyi pętlę ze strzępów ręcznika... I wtedy będę mógł ci powiedzieć Ulriko, o tym jak poważny był twój przykład dla nas wszystkich, którzy śnimy
przekonany. Być może wkrótce spotkamy się razem w jakiejś Walhalli buntowników, gdzie trafiają wszystkie niespokojne duchy, zrewoltowani aniołowie, rewolucjoniści i heretycy, ci wszyscy, którzy nie godzą się na rolę niewolników systemu. Wiem, że ty, Ulriko, jesteś już tam, i gdy nadejdzie czas przyjdziesz po mnie jak Czerwona Walkiria w blasku purpurowej kolczugi... Wtedy, kochana Ulriko, dowiem się, co myślałaś tamtej chłodnej nocy z 8 na 9 maja 1976 roku, gdy w celi więzienia Stammheim zadzierzgałaś na swej szyi pętlę ze strzępów ręcznika... I wtedy będę mógł ci powiedzieć Ulriko, o tym jak poważny był twój przykład dla nas wszystkich, którzy śnimy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego