Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
wystrzelił pierwszy. Jego niecelny strzał pozwolił Aldermanowi wziąć odwet za śmierć brata. Uciekający padł twarzą w błoto. Jedna z kul ugodziła go prosto w serce, druga nieco powyżej. Gdy odwrócili ciało zabitego, okazało się, że był to król Filip. Przyszło mu zginąć od kuli zdradzieckiego współplemieńca. Zgodnie z obyczajem bogobojnych purytanów zwłoki przywódcy buntu poćwiartowano, każdą część zawieszając na innym drzewie, a jego głowę osadzoną na palu eksponowano w Plymouth przez całe ćwierćwiecze ku przestrodze wszystkich, którzy ośmieliliby się kiedykolwiek targnąć na posiadłości białych kolonistów. W opisie końcowego epizodu wojny kapitan Church, wspominając znienawidzonego przeciwnika, posłużył się słowami: "Była to żałosna
wystrzelił pierwszy. Jego niecelny strzał pozwolił Aldermanowi wziąć odwet za śmierć brata. Uciekający padł twarzą w błoto. Jedna z kul ugodziła go prosto w serce, druga nieco powyżej. Gdy odwrócili ciało zabitego, okazało się, że był to król Filip. Przyszło mu zginąć od kuli zdradzieckiego współplemieńca. Zgodnie z obyczajem bogobojnych purytanów zwłoki przywódcy buntu poćwiartowano, każdą część zawieszając na innym drzewie, a jego głowę osadzoną na palu eksponowano w Plymouth przez całe ćwierćwiecze ku przestrodze wszystkich, którzy ośmieliliby się kiedykolwiek targnąć na posiadłości białych kolonistów. W opisie końcowego epizodu wojny kapitan Church, wspominając znienawidzonego przeciwnika, posłużył się słowami: "Była to żałosna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego