Tylko kawałek, tatusiu! Tylko o misiach z wczoraj! <br>Miał taką słodziutką, proszącą minkę, drżący z przejęcia głosik, że Adam zmiękł. Wziął synka na ręce, przytulił. - Wyspałeś się dobrze, bąku? - zapytał serdecznie. <br>- Tak trochę, nie bardzo. Tatusiu... czy musimy iść do przedszkola? <br>- Musimy, synku. Daj <orig>ciumka</>. Kochasz tatę? <br>- Tak, ale, ale... puść mi bajkę! <br>Razem podeszli do pożyczonego magnetowidu. (Wypadałoby już w końcu kupić - wszyscy już mają... nawet bezrobotny z naszej klatki...) <br>Mały sprawnie załadował kasetę. Magnetowid włączył się sam i na ekranie starego <name type="prod">elektrona</> pojawiły się pluszowe niedźwiadki. A niech tam, oglądaj - pomyślał Adam. - Tylko już musimy się ubierać - dodał głośno