Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Perspektywy
Nr: 14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
wszystkie stoliki będą zajęte i nie wiadomo, gdzie się podzieją dalsi goście. Kiedy zażądaliśmy rachunku i po uregulowaniu zmierzaliśmy do wyjścia wezwał kierownika sali. We dwóch zaczęli nas przekonywać, że szkodliwe działanie promieni może się ujawnić nawet po kilkudziesięciu latach, że życie przed nami i czy warto ryzykować?
Wyszliśmy na puściusieńką ulicę. Wrażenie niezwykłe. To była Maharshi Karve Road w samym centrum miasta. Poprzedniego dnia o tej samej porze tłum płynął obu chodnikami, a samochody jechały zderzak w zderzak. Teraz byliśmy sami. Jak w słynnym westernie Forda, niemal w samo południe wędrowaliśmy pięknym bulwarem nadmorskim Marina Drive słysząc stuk własnych kroków
wszystkie stoliki będą zajęte i nie wiadomo, gdzie się podzieją dalsi goście. Kiedy zażądaliśmy rachunku i po uregulowaniu zmierzaliśmy do wyjścia wezwał kierownika sali. We dwóch zaczęli nas przekonywać, że szkodliwe działanie promieni może się ujawnić nawet po kilkudziesięciu latach, że życie przed nami i czy warto ryzykować?&lt;page nr=6&gt;<br>Wyszliśmy na puściusieńką ulicę. Wrażenie niezwykłe. To była Maharshi Karve Road w samym centrum miasta. Poprzedniego dnia o tej samej porze tłum płynął obu chodnikami, a samochody jechały zderzak w zderzak. Teraz byliśmy sami. Jak w słynnym westernie Forda, niemal w samo południe wędrowaliśmy pięknym bulwarem nadmorskim Marina Drive słysząc stuk własnych kroków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego