Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
na jakże krótko! "Odchodziłem lekki (...) ani młody, ani stary, ani nowoczesny, ani staromodny (...) byłem nijaki, byłem żaden (...) Zobojętnienie błogie! Bez wspomnienia! Kiedy umiera w tobie wszystko, a nikt jeszcze nie zdążył urodzić się na nowo. O, warto żyć dla śmierci, by wiedzieć, że w nas umarło, że już nie ma, pusto i czczo, cicho i czysto - i gdy odchodziłem, zdawało mi się, że nie sam idę, ale z sobą tuż przy mnie (...) szedł ktoś identyczny i tożsamy, mój - we mnie, mój ze mną i nie było między nami miłości, nienawiści (...) żadnego uczucia ani żadnego mechanizmu, nic, nic, nic... Na setny ułamek
na jakże krótko! <q>"Odchodziłem lekki (...) ani młody, ani stary, ani nowoczesny, ani staromodny (...) byłem nijaki, byłem żaden (...) Zobojętnienie błogie! Bez wspomnienia! Kiedy umiera w tobie wszystko, a nikt jeszcze nie zdążył urodzić się na nowo. O, warto żyć dla śmierci, by wiedzieć, że w nas umarło, że już nie ma, pusto i czczo, cicho i czysto - i gdy odchodziłem, zdawało mi się, że nie sam idę, ale z sobą tuż przy mnie (...) szedł ktoś identyczny i tożsamy, mój - we mnie, mój ze mną i nie było między nami miłości, nienawiści (...) żadnego uczucia ani żadnego mechanizmu, nic, nic, nic... Na setny ułamek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego