Typ tekstu: Książka
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1960
Okazano mu tam gościnność szczerą i pomoc życzliwą, prosto z serca idącą, nie jak wielmożnemu księciu, lecz jak bratu będącemu w potrzebie.
Z początku zdziwił się wielmożny książę. Potem - zrozumiał. Zrozumiał, że potęgą na świecie nie jest bogactwo ani władza - że potęgą jest praca. Zrozumiawszy - ocenił i uszanował.
A że puszcza - według ówczesnych dawnych praw - należała do księcia, rzekł książę rodzinie rybaka:
- Coście sami już pracą swych dzielnych rąk na dzikiej ziemi zdobyli i znacznie, znacznie więcej jeszcze, po wieczne czasy daruję wam i waszemu potomstwu. Waszą będzie ta ziemia.
Tak oto i w ten sposób powstała wieś Warszowa, później Warszawą
Okazano mu tam gościnność szczerą i pomoc życzliwą, prosto z serca idącą, nie jak wielmożnemu księciu, lecz jak bratu będącemu w potrzebie.<br>Z początku zdziwił się wielmożny książę. Potem - zrozumiał. Zrozumiał, że potęgą na świecie nie jest bogactwo ani władza - że potęgą jest praca. Zrozumiawszy - ocenił i uszanował. <br>A że puszcza - według ówczesnych dawnych praw - należała do księcia, rzekł książę rodzinie rybaka: <br>- Coście sami już pracą swych dzielnych rąk na dzikiej ziemi zdobyli i znacznie, znacznie więcej jeszcze, po wieczne czasy daruję wam i waszemu potomstwu. Waszą będzie ta ziemia. <br>Tak oto i w ten sposób powstała wieś Warszowa, później Warszawą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego