Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
są na dworcu, za godzinę ładują. Prędzej!
"Jeszcze prędzej" - pomyślał król Maciuś.
- A to co za lala z tobą? - zapytał wskazując Maciusia.
- Tak, widzisz, później ci powiem. To długa historia; musiałem go wziąć.
- No, no, wątpię. Gdyby nie ja, ciebie by pewnie nie wzięli. A ty jeszcze ze szczeniakiem.
- Nie pyskuj - gniewnie odpowiedział Felek. - Dzięki niemu mam flaszkę koniaku - dodał szeptem, tak żeby Maciuś nie słyszał.
- Daj na spróbunek.
- To się zobaczy.
Długo szli w milczeniu trzej ochotnicy. Najstarszy zły, że Felek go nie posłuchał, Felek niespokojny, że się istotnie wkopał w wielki kłopot, a Maciuś tak obrażony, tak obrażony śmiertelnie
są na dworcu, za godzinę ładują. Prędzej!<br>"Jeszcze prędzej" - pomyślał król Maciuś.<br>- A to co za lala z tobą? - zapytał wskazując Maciusia.<br>- Tak, widzisz, później ci powiem. To długa historia; musiałem go wziąć.<br>- No, no, wątpię. Gdyby nie ja, ciebie by pewnie nie wzięli. A ty jeszcze ze szczeniakiem.<br>- Nie pyskuj - gniewnie odpowiedział Felek. - Dzięki niemu mam flaszkę koniaku - dodał szeptem, tak żeby Maciuś nie słyszał.<br>- Daj na spróbunek.<br>- To się zobaczy.<br>Długo szli w milczeniu trzej ochotnicy. Najstarszy zły, że Felek go nie &lt;page nr=33&gt; posłuchał, Felek niespokojny, że się istotnie wkopał w wielki kłopot, a Maciuś tak obrażony, tak obrażony śmiertelnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego