Typ tekstu: Książka
Autor: Miller Marek
Tytuł: Pierwszy milion
Rok: 1999
posiadali przed oknem drewnianą skrzynkę, w której sadzili pożyteczne warzywa i małe różane krzewy. Pędy grochu zwieszały się ze skrzynek, a różane krzewy wypuszczały długie gałązki, wiły się dookoła okien i pochylały się ku sobie".
W wyobraźni ogródek ten Tomek widział zawsze w oknach poddasza w kamienicy naprzeciwko. Matka często pytała go, czemu się w te okna tak wpatruje, ale on nigdy jej tego nie powiedział. Cały czas myślał o tym ogródku, kiedy do szklanki po musztardzie nalewał wody, a potem obwiązywał ją gazą. Na zanurzonej siateczce położył ziarnko fasoli, tak jak powiedział Fisiak. Za oknem padał śnieg, zbliżało się Boże
posiadali przed oknem drewnianą skrzynkę, w której sadzili pożyteczne warzywa i małe różane krzewy. Pędy grochu zwieszały się ze skrzynek, a różane krzewy wypuszczały długie gałązki, wiły się dookoła okien i pochylały się ku sobie". <br>W wyobraźni ogródek ten Tomek widział zawsze w oknach poddasza w kamienicy naprzeciwko. Matka często pytała go, czemu się w te okna tak wpatruje, ale on nigdy jej tego nie powiedział. Cały czas myślał o tym ogródku, kiedy do szklanki po musztardzie nalewał wody, a potem obwiązywał ją gazą. Na zanurzonej siateczce położył ziarnko fasoli, tak jak powiedział Fisiak. Za oknem padał śnieg, zbliżało się Boże
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego