Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 26
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
jest tych, którzy z czasem ulatują z ludzkiej pamięci. Ale spośród wielu z tych, którzy oczarowani Tatrami i "białym szaleństwem" zostali pod Giewontem, postać Józefa Oppenheima zasługuje na szczególną uwagę. Narciarz, taternik, kierownik TOPR przez pełne 25 lat, był najdłużej na stanowisku Naczelnika w historii Pogotowia. Gdy w sierpniu 1914 r. Mariusz Zaruski ruszył na wojnę, wybrał właśnie jego na swojego zastępcę. Dlaczego? Pytany przeze mnie Witold Paryski powiedział: Zaruski nie miał zbyt wielkiego wyboru. Bednarski zarabiał na życie przez pracę, tak jak i Zdyb, a w Pogotowiu nic się nie zarabiało, bo to była praca honorowa, społeczna. Oppenheim zarabiał niewiele
jest tych, którzy z czasem ulatują z ludzkiej pamięci. Ale spośród wielu z tych, którzy oczarowani Tatrami i "białym szaleństwem" zostali pod Giewontem, postać Józefa Oppenheima zasługuje na szczególną uwagę. Narciarz, taternik, kierownik TOPR przez pełne 25 lat, był najdłużej na stanowisku Naczelnika w historii Pogotowia. Gdy w sierpniu 1914 r. Mariusz Zaruski ruszył na wojnę, wybrał właśnie jego na swojego zastępcę. Dlaczego? Pytany przeze mnie Witold Paryski powiedział: Zaruski nie miał zbyt wielkiego wyboru. Bednarski zarabiał na życie przez pracę, tak jak i Zdyb, a w Pogotowiu nic się nie zarabiało, bo to była praca honorowa, społeczna. Oppenheim zarabiał niewiele
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego