by dalej w kosmicznej sokowirówce zasilić ziemię, rośliny, zwierzęta i wreszcie całą górę łańcucha pokarmowego. Można by głupio zaryzykować: natura świata jest elektryczna. Gdzie eklektyczność jest jedną z postaci energii.</></><br><br><div><tit>XXX</><br>Żeli schwytany przez krępych funkcjonariuszy w mieszkaniu państwa K. tłumaczył się jak mógł, że nie wszedł tam z zamiarem rabunkowym. Prawda była jednak taka, że podczas zatrzymania na klatce schodowej, przez schodzących z góry funkcjonariuszy, w trzęsących się rękach trzymał talerz ciepłej zabielonej śmietaną zupy ogórkowej, w kieszeni szlafroka zaś znajdował się budzik.<br>- panowie.. tak, owszem, wtedy pobiłem konkubinę, bo zdradzała pewne ku temu symptomy, że jak się jej nie