Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 8.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
dzień, na oczach wielu świadków. Rzadko ludzie widząc rozbój reagują. Zwłaszcza że zdecydowana większość rabusiów to nastolatki, którzy na celownik biorą swych rówieśników. - Kiedyś widziałem jak na pl. Zawiszy trzech łebków zaatakowało studenta. Chcieli mu zabrać pieniądze. Przegoniłem ich. Gdy odszedłem, wrócili do ofiary - opowiada studiujący na politechnice Wojtek. Bezczelność rabusiów wynika prawdopodobnie z ich bezkarności. Choć w minionym roku poprawiła się wykrywalność pospolitych przestępstw, to jednak nadal efekty pracy policji nie są zbyt widoczne. Za kratki trafiał niespełna co 50. złodziej samochodu, co 20. włamywacz, czy co 10. złodziej. Oznacza to, że blisko 70 proc. sprawców tzw. pospolitych przestępstw nadal
dzień, na oczach wielu świadków. Rzadko ludzie widząc rozbój reagują. Zwłaszcza że zdecydowana większość rabusiów to nastolatki, którzy na celownik biorą swych rówieśników. - Kiedyś widziałem jak na pl. Zawiszy trzech łebków zaatakowało studenta. Chcieli mu zabrać pieniądze. Przegoniłem ich. Gdy odszedłem, wrócili do ofiary - opowiada studiujący na politechnice Wojtek. Bezczelność rabusiów wynika prawdopodobnie z ich bezkarności. Choć w minionym roku poprawiła się wykrywalność pospolitych przestępstw, to jednak nadal efekty pracy policji nie są zbyt widoczne. Za kratki trafiał niespełna co 50. złodziej samochodu, co 20. włamywacz, czy co 10. złodziej. Oznacza to, że blisko 70 proc. sprawców tzw. pospolitych przestępstw nadal
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego