Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
na chwilę przed jej przyjściem któryś z chłopaków, rozglądając
się, czy już wszyscy są, rzucił:
- Anki jeszcze nie ma.
Nie skojarzyłem jednak tego z nią, zwłaszcza że o tym imieniu było
kilka dziewczyn w szkole. Zresztą zaproszenie mnie na te kajaki było
przypadkowe i zastępcze, więc dlatego pewnie nikt nie raczył mnie
uprzedzić, które z dziewczyn będą, lecz ogólnie tylko, że dziewczyny. W
pierwszej chwili pomyślałem nawet, że musi mieć już kogoś wybranego i
zaraz do niego siądzie. A nawet zacząłem zgadywać, który to, chociaż z
wszystkich prawie kajaków, także tych, gdzie siedziały już dziewczyny,
szczerzyli do niej zęby w szerokich
na chwilę przed jej przyjściem któryś z chłopaków, rozglądając<br>się, czy już wszyscy są, rzucił:<br> - Anki jeszcze nie ma.<br> Nie skojarzyłem jednak tego z nią, zwłaszcza że o tym imieniu było<br>kilka dziewczyn w szkole. Zresztą zaproszenie mnie na te kajaki było<br>przypadkowe i zastępcze, więc dlatego pewnie nikt nie raczył mnie<br>uprzedzić, które z dziewczyn będą, lecz ogólnie tylko, że dziewczyny. W<br>pierwszej chwili pomyślałem nawet, że musi mieć już kogoś wybranego i<br>zaraz do niego siądzie. A nawet zacząłem zgadywać, który to, chociaż z<br>wszystkich prawie kajaków, także tych, gdzie siedziały już dziewczyny,<br>szczerzyli do niej zęby w szerokich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego