przyczółku sandomierskim, gdyż te właśnie dwa etapy mają zasadnicze znaczenie dla podjętego problemu.<br>Niestety badacz, który chce prześledzić wspomniane wyżej procesy, ma do dyspozycji jedynie bardzo skromny zasób akt, szczególnie z okresu okupacji, choć i z przyczółka zachowało się ich również niewiele. Są to najczęściej lakoniczne protokoły pierwszych posiedzeń podziemnych rad narodowych, w których ze względów konspiracji zamiast działaczy występują pseudonimy, dziś trudne już nieraz do rozszyfrowania. &lt;page nr=47&gt; Na ten sam temat znajdujemy też wzmianki w sprawozdaniach lokalnych władz Polskiej Partii Robotniczej oraz w aktach powiatowych, miejskich i Wojewódzkiej Rady Narodowej. Z tego względu dość często trzeba sięgać do jedynego nieraz źródła, jakim