Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
nie było go wcale. Wnętrza trzeciego poziomu otwierały się przed idącymi czyste, schludne, jasno oświetlone, tu i ówdzie leżał jakiś porzucony przedmiot - maska tlenowa, plastykowy talerz, książka, część kombinezonu - ale tak było właśnie tylko na trzecim poziomie. Niżej, w kajutach kartograficznych i gwiazdowych, w mesach, w kabinach załogi, w pomieszczeniach radarów, w głównym rozrządzie pędni, w korytarzach pokładowych i łącznikowych, panował niewytłumaczalny chaos.
Jeszcze przeraźliwszy obraz ukazał się im w sterowni. Nie było tam bodaj jednej ocalałej szybki w ekranach czy zegarach. Przy tym, ponieważ szkła wszystkich przyrządów były z masy nie dającej odłamków, jakieś zdumiewająco potężne ciosy obróciły je w
nie było go wcale. Wnętrza trzeciego poziomu otwierały się przed idącymi czyste, schludne, jasno oświetlone, tu i ówdzie leżał jakiś porzucony przedmiot - maska tlenowa, plastykowy talerz, książka, część kombinezonu - ale tak było właśnie tylko na trzecim poziomie. Niżej, w kajutach kartograficznych i gwiazdowych, w mesach, w kabinach załogi, w pomieszczeniach radarów, w głównym rozrządzie pędni, w korytarzach pokładowych i łącznikowych, panował niewytłumaczalny chaos.<br>Jeszcze przeraźliwszy obraz ukazał się im w sterowni. Nie było tam bodaj jednej ocalałej szybki w ekranach czy zegarach. Przy tym, ponieważ szkła wszystkich przyrządów były z masy nie dającej odłamków, jakieś zdumiewająco potężne ciosy obróciły je w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego