Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.06
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
zripostował W. Drozd, chociaż P. Barczak apel poparł.
Sceptycznie zareagowały radne SLD. - Po co wykorzystywać historię do walki politycznej - mówiła Barbara Kukulska. Inicjatywa radnych PiS-u nie daje zielonogórzanom chleba, pracy, niczego. Przestańmy więc zajmować się nieistotnymi sprawami i zacznijmy robić coś pożytecznego dla miasta.
W podobnym tonie wypowiedziała się radna Dorota Sadalska. - Historia czasami przeszkadza nam żyć, nikomu nie pomaga, a są dowody że łamie ludziom życie. Każdy wie co robił. Pozostawmy więc ocenę własnemu sumieniu, a nie IPN-owi.
Natura a zaufanie
Radny PIS Jacek Budziński przemówił trochę poetycko. - Przykrycie ziemią i liśćmi naszej najnowszej historii powoduje, że jest
zripostował W. Drozd, chociaż P. Barczak apel poparł. <br>Sceptycznie zareagowały radne SLD. - Po co wykorzystywać historię do walki politycznej - mówiła Barbara Kukulska. Inicjatywa radnych PiS-u nie daje zielonogórzanom chleba, pracy, niczego. Przestańmy więc zajmować się nieistotnymi sprawami i zacznijmy robić coś pożytecznego dla miasta. <br>W podobnym tonie wypowiedziała się radna Dorota Sadalska. - Historia czasami przeszkadza nam żyć, nikomu nie pomaga, a są dowody że łamie ludziom życie. Każdy wie co robił. Pozostawmy więc ocenę własnemu sumieniu, a nie IPN-owi.<br>&lt;tit&gt;Natura a zaufanie&lt;/&gt;<br>Radny PIS Jacek Budziński przemówił trochę poetycko. - Przykrycie ziemią i liśćmi naszej najnowszej historii powoduje, że jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego