Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
potem byli cenieni w dużych korporacjach. Uważam, że wszystko powinno dziać się w swoim czasie. Nic na siłę. Dobrze pracować można w każdym miejscu. Żyję po to, żeby się rozwijać, a nie po to, żeby nie spać po nocach i nie mieć czasu dla starych przyjaciół.
- Są osoby, które świetnie radzą sobie w atmosferze pracy, jaką tworzy korporacyjny pracodawca, czują się zmotywowani pensją i możliwością awansu i to im rekompensuje brak życia prywatnego i nieustanny stres - mówi Owen Hanley. - Istnieje jednak grupa ludzi, którzy nie sprawdzają się w takich warunkach, żyją pod niesamowitą presją, dotkliwie odczuwają wpływ braku czasu na życie osobiste
potem byli cenieni w dużych korporacjach. Uważam, że wszystko powinno dziać się w swoim czasie. Nic na siłę. Dobrze pracować można w każdym miejscu. Żyję po to, żeby się rozwijać, a nie po to, żeby nie spać po nocach i nie mieć czasu dla starych przyjaciół. <br>- Są osoby, które świetnie radzą sobie w atmosferze pracy, jaką tworzy korporacyjny pracodawca, czują się zmotywowani pensją i możliwością awansu i to im rekompensuje brak życia prywatnego i nieustanny stres - mówi Owen Hanley. - Istnieje jednak grupa ludzi, którzy nie sprawdzają się w takich warunkach, żyją pod niesamowitą presją, dotkliwie odczuwają wpływ braku czasu na życie osobiste
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego