Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
zwłaszcza w tych powtarzających się lejtmotywem scenach ich spotkań, kiedy on po amatorsku, crescendo, grając podniecenie, dyszał: "lady, ilu cię dziś miało?! Ilu cię miało tej nocy?!"
- Dokładnie to samo - powiedziała i mnie przestało być do śmiechu. - Wiesz o mnie, że spałam z wieloma mężczyznami i to nie tylko cię rajcuje, ale wręcz inspiruje twórczo.
Odpowiedziałem myślą z dawnych lat, że mam w związku z nią wiele odczuć, więc w ich liczbie być może również te.
- W sumie ten twój seans to nic innego, tylko studium kurwy.
- Czy to cię ode mnie odpycha?
Wyłączyła pilotem pornola, wstała po papierosa, zapaliła, wróciła
zwłaszcza w tych powtarzających się lejtmotywem scenach ich spotkań, kiedy on po amatorsku, crescendo, grając podniecenie, dyszał: "lady, ilu cię dziś miało?! Ilu cię miało tej nocy?!"<br>- Dokładnie to samo - powiedziała i mnie przestało być do śmiechu. - Wiesz o mnie, że spałam z wieloma mężczyznami i to nie tylko cię rajcuje, ale wręcz inspiruje twórczo.<br>Odpowiedziałem myślą z dawnych lat, że mam w związku z nią wiele odczuć, więc w ich liczbie być może również te.<br>- W sumie ten twój seans to nic innego, tylko studium kurwy.<br>- Czy to cię ode mnie odpycha?<br>Wyłączyła pilotem pornola, wstała po papierosa, zapaliła, wróciła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego