Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
a u nas ciągle są to śmichy-chichy - mówi Barbara Limanowska z Ośrodka Informacji Środowisk Kobiecych OŚKA.

Liga Kobiet

W czasach socjalistycznych kobiety nie walczyły o równo-uprawnienie, ponieważ oficjalnie było ono faktem. Chociaż to one głównie odczuwały skutki gospodarki niedoborów (kilometrowe kolejki, kartki na wołowe z kością, polowanie na rajstopy), miały sporą reprezentację w parlamencie (nawet do 23 proc.), nieograniczony dostęp do rynku pracy i kwiatki na święto kobiet. Miały także dopieszczaną przez władzę Ligę Kobiet Polskich.
LKP istnieje nadal, ale ze względu na peerelowski rodowód traktowana jest przez dzisiejsze feministki z dystansem.
Nie jest to jednak ocena jednoznaczna, bo
a u nas ciągle są to śmichy-chichy - mówi Barbara Limanowska z Ośrodka Informacji Środowisk Kobiecych OŚKA.<br><br>&lt;tit&gt;Liga Kobiet&lt;/&gt;<br><br>W czasach socjalistycznych kobiety nie walczyły o równo-uprawnienie, ponieważ oficjalnie było ono faktem. Chociaż to one głównie odczuwały skutki gospodarki niedoborów (kilometrowe kolejki, kartki na wołowe z kością, polowanie na rajstopy), miały sporą reprezentację w parlamencie (nawet do 23 proc.), nieograniczony dostęp do rynku pracy i kwiatki na święto kobiet. Miały także dopieszczaną przez władzę Ligę Kobiet Polskich.<br>LKP istnieje nadal, ale ze względu na peerelowski rodowód traktowana jest przez dzisiejsze feministki z dystansem.<br>Nie jest to jednak ocena jednoznaczna, bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego