Typ tekstu: Książka
Autor: Bilica Jerzy
Tytuł: Telefony z Eufonii. Felietony wygłaszane 1991-1992 w Programie II Polskiego Radia
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1991-1992
gdyby coś w systemie zaczęło szwankować, od czegóż jest modulacja, czyli system łagodnych, choć radykalnych zmian?!
12 maja 1992

O stanie państwa

- Źle się dzieje w państwie eufońskim - biadolą liczni wśród Eufończyków malkontenci. - Minęły prawie trzy lata - powiadają - odkąd obalono w Eufonii dodekafonię, a tu ani widu, ani słychu o raju, jaki sobie powszechnie obiecywano.
- Zaraz, zaraz... - protestują ci, którzy są kontenci z tego, co jest. - Czyżbyśmy nie wyszli z dodekafonicznego piekła?
- Z jakiego piekła? - oburzają się malkontenci, czyli ci, którzy byli kontenci z tego, co było. - Biednie było, ale każdy miał po trochu.
- Kto miał, ten miał - odparowują tamci. - Dodekafoniści
gdyby coś w systemie zaczęło szwankować, od czegóż jest modulacja, czyli system łagodnych, choć radykalnych zmian?!<br>12 maja 1992<br><br>&lt;tit&gt;O stanie państwa&lt;/&gt;<br><br>- Źle się dzieje w państwie eufońskim - biadolą liczni wśród Eufończyków malkontenci. - Minęły prawie trzy lata - powiadają - odkąd obalono w Eufonii dodekafonię, a tu ani widu, ani słychu o raju, jaki sobie powszechnie obiecywano.<br>- Zaraz, zaraz... - protestują ci, którzy są kontenci z tego, co jest. - Czyżbyśmy nie wyszli z dodekafonicznego piekła?<br>- Z jakiego piekła? - oburzają się malkontenci, czyli ci, którzy byli kontenci z tego, co było. - Biednie było, ale każdy miał po trochu.<br>- Kto miał, ten miał - odparowują tamci. - Dodekafoniści
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego