Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dach w sąsiednim domu ekipy telewizyjne płaciły jeszcze więcej. Mimo przybycia tylu tysięcy ludzi nigdzie nie można było kupić nic do jedzenia ani do picia, co w upale, jaki panował tu w piątek, dawało się nieźle we znaki. W piątek, handel prawie nie pracuje, a teraz jeszcze doszły żałoba i ramadan.
Miejscowa prasa jest całkowicie pochłonięta śmiercią palestyńskiego przywódcy. Specjalny numer dziennika "Al-Quds", który pod Mukatą sprzedawali mali chłopcy, to artykuły o Arafacie, zdjęcia Arafata i wiele całostronicowych nekrologów.
- Na pogrzeb przyszła cała Ramalla i wielu Palestyńczyków z innych miejscowości. Nie mogło być inaczej, nie umiem znaleźć słów na wyrażenie
dach w sąsiednim domu ekipy telewizyjne płaciły jeszcze więcej. Mimo przybycia tylu tysięcy ludzi nigdzie nie można było kupić nic do jedzenia ani do picia, co w upale, jaki panował tu w piątek, dawało się nieźle we znaki. W piątek, handel prawie nie pracuje, a teraz jeszcze doszły żałoba i ramadan.<br>Miejscowa prasa jest całkowicie pochłonięta śmiercią palestyńskiego przywódcy. Specjalny numer dziennika &lt;name type="org"&gt;"Al-Quds"&lt;/&gt;, który pod &lt;name type="place"&gt;Mukatą&lt;/&gt; sprzedawali mali chłopcy, to artykuły o &lt;name type="person"&gt;Arafacie&lt;/&gt;, zdjęcia &lt;name type="person"&gt;Arafata&lt;/&gt; i wiele całostronicowych nekrologów.<br>- Na pogrzeb przyszła cała &lt;name type="place"&gt;Ramalla&lt;/&gt; i wielu Palestyńczyków z innych miejscowości. Nie mogło być inaczej, nie umiem znaleźć słów na wyrażenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego