Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
oprawionego w ramkę.
- Masz go pan tu! I masz pan najlepszy dowód, co się dzieje, gdy gazety nie oprawi się w ramkę. Dobrze, żem ją poznał między prywatnymi gazetami gościa. A opraw go pan jak najprędzej, żeby Albin nie widział.
Wieliński z opuszczoną głową odszedł do stołu, na którym leżały ramki.
- Pierrrona - mruknął - jak się to mogło stać. Bandera udał się na dużą salę do kierownika.
- Niech pan już nie szuka, bo się znalazł.
Steca to bynajmniej nie ucieszyło - przerzucił stos leżących na krześle dzienników i zatroskany rozejrzał się po najbliższych stołach.
- No dobrze - bąknął wreszcie - a czy pan przypadkiem nie
oprawionego w ramkę.<br>- Masz go pan tu! I masz pan najlepszy dowód, co się dzieje, gdy gazety nie oprawi się w ramkę. Dobrze, żem ją poznał między prywatnymi gazetami gościa. A opraw go pan jak najprędzej, żeby Albin nie widział.<br>Wieliński z opuszczoną głową odszedł do stołu, na którym leżały ramki.<br>- Pierrrona - mruknął - jak się to mogło stać. Bandera udał się na dużą salę do kierownika.<br>- Niech pan już nie szuka, bo się znalazł.<br>Steca to bynajmniej nie ucieszyło - przerzucił stos leżących na krześle dzienników i zatroskany rozejrzał się po najbliższych stołach.<br>- No dobrze - bąknął wreszcie - a czy pan przypadkiem nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego