zwierząt jest najprawdopodobniej częścią "wymuskanego" i wypracowanego wizerunku, świadczącego tylko o tym, że doskonale porusza się na grząskim gruncie &lt;orig&gt;samopromocji&lt;/&gt;.<br><br>2. Nieduży facecik z wielkim psem obronnym: ten sam numer, co z czerwonym ferrari, czyli próba kompensowania własnych niedostatków i łatania nadszarpniętego poczucia wartości.<br><br>3. Odwrotność, czyli wielki macho z ratlerkiem w obroży z perełek na ręku: o rany, tu też coś na pewno nie gra...<br><br>4. Wielbiciel dżdżownic: możesz pochopnie uznać go za cudaka tylko dlatego, że w tobie te przegubowe potworki budzą obrzydzenie. Bywa, że nie lubimy ludzi, którzy mają odmienne od naszych upodobania, a może warto by było