Pochodni": "Nie widzę żadnych przeciwwskazań, aby dobrze przygotowani niewidomi nie mieli pracować w powszechnych placówkach oświatowych. Znam wielu świetnych specjalistów niewidomych i nasze ministerstwo wysoko ceni ich pracę. Jeśli będą kandydaci, z największą przyjemnością zajmiemy się tym, aby zorganizować im stanowisko pracy. Nie powinno tu bić żadnych problemów"&lt;/&gt;. <br>W sprawach rehabilitacji i zatrudnienia jest jeszcze jeden problem, trudny do rozwiązania. Chodzi mianowicie o ludzi, którzy przed zaistnieniem inwalidztwa osiągnęli wysoki poziom wykształcenia i fachowości. Ich adaptacja zawodowa w nowych warunkach, zgodnie z ich kwalifikacjami, nie zawsze przynosi pozytywne rezultaty. Ale czy notowane w tej dziedzinie niepowodzenia mają od razu przekreślać dorobek