Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
za sobą cały szereg wędrówek samotnych i wędrówki te oblane są w mej pamięci jakimś szczególnym czystym blaskiem. Są to wspomnienia nie zmącone żadnym dysonansem, szereg przedziwnych zespoleń z odwiecznym duchem gór, szereg hymnów w zachwycie odśpiewanych na cześć wszechistnienia.
Karłowicz nie tylko pięknie pisał o górach, potrafił też genialnie rejestrować ich urodę na kliszy fotograficznej. Publikujemy zdjęcie wykonane przez Mieczysława Karłowicza jesienią 1906 r. podczas dziewięciodniowej wycieczki po Tatrach Wysokich.
mag



Kronika TOPR

Ferie w pełni. Na wszystkich wyciągach duży ruch. Narciarze jeżdżą do późnych godzin nocnych, gdyż wiele wyciągów jest oświetlonych. W minionym tygodniu doszło do 33 wypadków narciarskich
za sobą cały szereg wędrówek samotnych i wędrówki te oblane są w mej pamięci jakimś szczególnym czystym blaskiem. Są to wspomnienia nie zmącone żadnym dysonansem, szereg przedziwnych zespoleń z odwiecznym duchem gór, szereg hymnów w zachwycie odśpiewanych na cześć wszechistnienia.<br>Karłowicz nie tylko pięknie pisał o górach, potrafił też genialnie rejestrować ich urodę na kliszy fotograficznej. Publikujemy zdjęcie wykonane przez Mieczysława Karłowicza jesienią 1906 r. podczas dziewięciodniowej wycieczki po Tatrach Wysokich.<br>&lt;au&gt;mag&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Kronika TOPR&lt;/tit&gt;<br><br>Ferie w pełni. Na wszystkich wyciągach duży ruch. Narciarze jeżdżą do późnych godzin nocnych, gdyż wiele wyciągów jest oświetlonych. W minionym tygodniu doszło do 33 wypadków narciarskich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego