mi zły środek odchudzający&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;SPARAWDZIMY&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Ryszard Kołodziej (41 l.), rencista&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- W październiku zamówiłem tabletki odchudzające Labo Biopharma za 160 zł. Kiedy odebrałem przesyłkę z poczty, okazało się, że to proszek. Zwróciłem towar, zgodnie z umową, w ciągu 15 dni, ale nie mogę odzyskać pieniędzy&lt;/&gt; - żali się pan<br><br>Fakt: &lt;q&gt;Na opakowaniu reklamowanego środka odchudzającego nie ma adresu producenta. Są tylko numery skrytki pocztowej i telefonu, który - jak wielokrotnie sprawdzaliśmy - nie odpowiada. Poprosiliśmy o pomoc Federację Konsumentów.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Ten pan powinien napisać pismo reklamacyjne i wysłać je pocztą listem poleconym&lt;/&gt; - poradził nam Jerzy Barański, miejski rzecznik konsumentów.<br>Pan Ryszard wyśle pismo na numer skrytki