Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 03.09
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
ośmiu funkcjonariuszy policji obywatelskiej z Jarosławia po cywilnemu. Nie wylegitymowali się nigdzie na portierni. Weszli do sekretariatu i zażądali wydania komputerów. Ja rano byłem na konferencji w Krasiczynie, bo cały czas pracuję. W tych komputerach mieliśmy mnóstwo materiałów, które nie mogą ujrzeć światła dziennego. To są rzeczy poufne - żalił się rektor. - Policjanci użyli siły do tego stopnia, że pani Ewa Cząstka znalazła się w szpitalu, bo ma chore serce.
Po odczytaniu przez kwestora nakazu prokuratorskiego Antoni J. stwierdził: - My nie wiemy, jakie są postanowienia prokuratorskie wobec uczelni, mnie czy prorektor Laski. To jest dla nas jakieś wielkie zaskoczenie. Nikt nas o
ośmiu funkcjonariuszy policji obywatelskiej z Jarosławia po cywilnemu. Nie wylegitymowali się nigdzie na portierni. Weszli do sekretariatu i zażądali wydania komputerów. Ja rano byłem na konferencji w Krasiczynie, bo cały czas pracuję. W tych komputerach mieliśmy mnóstwo materiałów, które nie mogą ujrzeć światła dziennego. To są rzeczy poufne - żalił się rektor. - Policjanci użyli siły do tego stopnia, że pani Ewa Cząstka znalazła się w szpitalu, bo ma chore serce. <br>Po odczytaniu przez kwestora nakazu prokuratorskiego Antoni J. stwierdził: - My nie wiemy, jakie są postanowienia prokuratorskie wobec uczelni, mnie czy prorektor Laski. To jest dla nas jakieś wielkie zaskoczenie. Nikt nas o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego