Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
moralne nie dają się ułożyć w uporządkowany kodeks, nie oznacza bynajmniej, że każdy wybór jest jednakowo dobry, czy też, że żaden nie może podlegać osądowi moralnemu. Dlatego nie akceptuję poglądu, że albo absolut, albo nihilizm.
Szukanie źródeł totalitaryzmu w myśleniu ludzkim nie może wszakże liczyć się z tym, że tendencje relatywistyczne bynajmniej nie są pod tym względem niewinne. Zagrożenia naszej kultury wymagają od nas bezwzględnej obrony jej wartości, chociaż nie mają one sankcji bezwzględnej. I to jest ten dylemat, który stale ujawnia pisarstwo Kołakowskiego. W końcu przesłanie filozofa powiada nam: pamiętajcie, że jakikolwiek wybór uczynicie, a jakiś uczynić musicie i w
moralne nie dają się ułożyć w uporządkowany kodeks, nie oznacza bynajmniej, że każdy wybór jest jednakowo dobry, czy też, że żaden nie może podlegać osądowi moralnemu. Dlatego nie akceptuję poglądu, że albo absolut, albo nihilizm.<br> Szukanie źródeł totalitaryzmu w myśleniu ludzkim nie może wszakże liczyć się z tym, że tendencje relatywistyczne bynajmniej nie są pod tym względem niewinne. Zagrożenia naszej kultury wymagają od nas bezwzględnej obrony jej wartości, chociaż nie mają one sankcji bezwzględnej. I to jest ten dylemat, który stale ujawnia pisarstwo Kołakowskiego. W końcu przesłanie filozofa powiada nam: pamiętajcie, że jakikolwiek wybór uczynicie, a jakiś uczynić musicie i w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego