Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
kilkuminutową realizacją Althamera polegającą na zapaleniu świateł w warszawskim bloku tak, żeby tworzyły napis "2000"?

Dzisiaj w galeriach
Instytucje sztuki współczesnej nieraz traciły powagę, a artyści ściągali je z piedestału, wyrywając widownię z letargu i przybliżając jej wytwory artystyczne. Galerie i muzea przemieniają się często w cyrk, klatkę dla zwierzęcia, remontowane wnętrze, biuro prasowe, ring bokserski, salon masażu czy prywatne mieszkanie. Doprowadza to do sytuacji komicznych. Na Biennale w Wenecji byłam świadkiem następującej sceny - otwarte drzwi i pokoik, gdzie stało wiadro ze szmatą i szczotką. Grupa ludzi debatowała - wejść czy nie wejść. Wreszcie ktoś wyjaśnił, że to nie należy do wystawy
kilkuminutową realizacją &lt;name type="person"&gt;Althamera&lt;/&gt; polegającą na zapaleniu świateł w warszawskim bloku tak, żeby tworzyły napis "2000"?&lt;/&gt; <br><br>&lt;tit1&gt;Dzisiaj w galeriach&lt;/&gt;<br>Instytucje sztuki współczesnej nieraz traciły powagę, a artyści ściągali je z piedestału, wyrywając widownię z letargu i przybliżając jej wytwory artystyczne. Galerie i muzea przemieniają się często w cyrk, klatkę dla zwierzęcia, remontowane wnętrze, biuro prasowe, ring bokserski, salon masażu czy prywatne mieszkanie. Doprowadza to do sytuacji komicznych. Na Biennale w Wenecji byłam świadkiem następującej sceny - otwarte drzwi i pokoik, gdzie stało wiadro ze szmatą i szczotką. Grupa ludzi debatowała - wejść czy nie wejść. Wreszcie ktoś wyjaśnił, że to nie należy do wystawy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego