Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, urlopie, organizacji komunii
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy, urlopie, organizacji komunii
Rok powstania: 2001
to jest bardzo wysoki poziom. I to są...
Ten poziom się troszeczkę obniżył.
Tak? Obniżył się?
Yhy.
Ale ponoć jeszcze się jakąś renomą cieszy, bo to co...
Jeszcze jeszcze troszeczkę.
No tak, ale jak długo.
Jeszcze troszeczkę, ale to już coraz bardziej zatraca się.
No.
Dziś nie jest tak bardzo renomowana, jak było kiedyś swojego czasu, jak ja kończyłam. Wszystko jest, w ogóle się dzieje niedobrze wszędzie. Bardzo niedobrze.
Ale ja mam piękny głos po tym imprezowych głosie, po tych sobotach, niedzielach, koncertach.
Aha.
Przecież było tak zimno w piątek, mnie tak przewiało. Jeszcze się ubrałam w krótki rękawek, w jakieś
Ten poziom się troszeczkę obniżył.
Tak? Obniżył się?
Yhy.
Ale ponoć jeszcze się jakąś renomą cieszy, bo to co...
Jeszcze jeszcze troszeczkę.
No tak, ale jak długo.
Jeszcze troszeczkę, ale to już coraz bardziej zatraca się.
No.
Dziś nie jest tak bardzo renomowana, jak było kiedyś swojego czasu, jak ja kończyłam. Wszystko jest, w ogóle się dzieje niedobrze wszędzie. Bardzo niedobrze.
Ale ja mam piękny głos po tym imprezowych głosie, po tych sobotach, niedzielach, koncertach.
Aha.
Przecież było tak zimno w piątek, mnie tak przewiało. Jeszcze się ubrałam w krótki rękawek, w jakieś
to jest bardzo wysoki poziom. I to są... </><br><who1>Ten poziom się troszeczkę obniżył. </><br><who2>Tak? Obniżył się? </><br><who1>Yhy. </><br><who2>Ale ponoć jeszcze się jakąś renomą cieszy, bo to co... </><br><who1>Jeszcze jeszcze troszeczkę. </><br><who2>No tak, ale <gap> jak długo. </><br><who1>Jeszcze troszeczkę, ale to już coraz bardziej zatraca się. </><br><who2>No. </><br><who1>Dziś nie jest tak bardzo renomowana, jak było kiedyś swojego czasu, jak ja kończyłam. Wszystko jest, w ogóle się dzieje niedobrze wszędzie. Bardzo niedobrze. </><br><who2>Ale ja mam piękny głos po tym imprezowych głosie, po tych sobotach, niedzielach, koncertach. </><br><who1>Aha. </><br><who2>Przecież było tak zimno w piątek, mnie tak przewiało. Jeszcze się ubrałam w krótki rękawek, w jakieś
