Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
więc jako dodatek do żywności ściągamy tu bezpłatnie, co chcemy, taka platforma udźwignie pół wieżowca, z naszej strony nawet więcej.
- Wirusy, bakterie? - podsunął Muchobójca, sącząc z butelki perriera.
- Jakie wirusy? Jakie bakterie? Co pan, w konwergencję wierzysz? Cholera, to jest moja jedenasta placówka; DNA żadna świętość, co planeta, to inny replikator - białko a białko to jest różnica. Przecież te trawniki, te akacje - to wszystko z Ziemi, sztuczna odmiana, pogrzebali im w genach, przystosowali do nieco innej atmosfery i grawitacji i położyli twardą blokadę immunologiczną. Przejdzie się pan na wzgórza, zobaczy, co tu naprawdę rośnie. Mamy tu takie rośliny, co potrafią prowadzić
więc jako dodatek do żywności ściągamy tu bezpłatnie, co chcemy, taka platforma udźwignie pół wieżowca, z naszej strony nawet więcej. <br>- Wirusy, bakterie? - podsunął Muchobójca, sącząc z butelki perriera.<br>- Jakie wirusy? Jakie bakterie? Co pan, w konwergencję wierzysz? Cholera, to jest moja jedenasta placówka; DNA żadna świętość, co planeta, to inny replikator - białko a białko to jest różnica. Przecież te trawniki, te akacje - to wszystko z Ziemi, sztuczna odmiana, pogrzebali im w genach, przystosowali do nieco innej atmosfery i grawitacji i położyli twardą blokadę immunologiczną. Przejdzie się pan na wzgórza, zobaczy, co tu naprawdę rośnie. Mamy tu takie rośliny, co potrafią prowadzić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego