Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
był przejrzysty - z jednej strony
górale, a z drugiej Rosjanie. Tu wszyscy walczyli ze wszystkimi.
Powstawały i upadały państwa. Zmieniały się granice. Te obecne już
przestały obowiązywać albo wkrótce mogą być przesunięte. Czerkiesi
znaleźli się na krawędzi wojny z Karaczenami. Do tej pory byli jak bracia,
od dziesięcioleci dzielą jedną republikę. Ingusze roszczą sobie pretensje
do części terytoriów Osetii Północnej. Bałkarczycy chcieliby stworzyć
swoją republikę. Odżywają stare spory i rodzą się nowe konflikty. Nakłada
się na to rosnąca bieda, niewyobrażalna korupcja i idący za nią paraliż
władzy. A nad wszystkim unosi się duch islamskiego fundamentalizmu.
Fundamentaliści na Kaukazie sięgnęli po naukę
był przejrzysty - z jednej strony<br>górale, a z drugiej Rosjanie. Tu wszyscy walczyli ze wszystkimi.<br>Powstawały i upadały państwa. Zmieniały się granice. Te obecne już<br>przestały obowiązywać albo wkrótce mogą być przesunięte. Czerkiesi<br>znaleźli się na krawędzi wojny z Karaczenami. Do tej pory byli jak bracia,<br>od dziesięcioleci dzielą jedną republikę. Ingusze roszczą sobie pretensje<br>do części terytoriów Osetii Północnej. Bałkarczycy chcieliby stworzyć<br>swoją republikę. Odżywają stare spory i rodzą się nowe konflikty. Nakłada<br>się na to rosnąca bieda, niewyobrażalna korupcja i idący za nią paraliż<br>władzy. A nad wszystkim unosi się duch islamskiego fundamentalizmu.<br>Fundamentaliści na Kaukazie sięgnęli po naukę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego