Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wyborcza
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
Achmatową, a także piękne eseje o Hercenie i innych wielkich Rosjanach; gdyśmy się spotykali we dwójkę albo we trójkę - z moją żoną Tamarą - rozmawialiśmy zawsze po rosyjsku, co Saiah lubił, a do czego niewiele miał okazji. Nie był nigdy Żydem religijnym, ale sprawy żydowskie i izraelskie zajmowały go żywo.
Miał reputację człowieka, który jest niezrównanym causeurem [gawędziarzem], a niewiele pisze, wystarczy jednak spojrzeć na tomy jego dorobku, aby tę drugą część reputacji obalić. Jest to twórczość nadzwyczaj bogata, od dzieł o Marksie i Vico do esejów na temat oper Verdiego i historiozofii. Jeden z intelektualnych olbrzymów naszego stulecia. Poznałem go w
Achmatową&lt;/name&gt;, a także piękne eseje o &lt;name type="person"&gt;Hercenie&lt;/name&gt; i innych wielkich &lt;name type="person"&gt;Rosjanach&lt;/name&gt;; gdyśmy się spotykali we dwójkę albo we trójkę - z moją żoną &lt;name type="person"&gt;Tamarą&lt;/name&gt; - rozmawialiśmy zawsze po rosyjsku, co &lt;name type="person"&gt;Saiah&lt;/name&gt; lubił, a do czego niewiele miał okazji. Nie był nigdy &lt;name type="person"&gt;Żydem&lt;/name&gt; religijnym, ale sprawy żydowskie i izraelskie zajmowały go żywo. <br>Miał reputację człowieka, który jest niezrównanym causeurem [gawędziarzem], a niewiele pisze, wystarczy jednak spojrzeć na tomy jego dorobku, aby tę drugą część reputacji obalić. Jest to twórczość nadzwyczaj bogata, od dzieł o &lt;name type="person"&gt;Marksie&lt;/name&gt; i &lt;name type="person"&gt;Vico&lt;/name&gt; do esejów na temat oper Verdiego i historiozofii. Jeden z intelektualnych olbrzymów naszego stulecia. Poznałem go w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego