Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
jej nie wyrzucono. Za manifestacje wylatuje z partii tylko ówczesny narzeczony, dziś zresztą prominentny lewicowy działacz.

W marcu 1968 r. do domu Jana Grosfelda, gdzie mieszkał z rodzicami i siostrą, wchodzi milicja. O tym, że wywrócili wszystko do góry nogami, przypomniał sobie dopiero, gdy archiwista z IPN doszedł do rubryki "rewizje w mieszkaniu". Wielu jego przyjaciół i znajomych wtedy wyjechało. Złe, syjonistyczne pochodzenie przeszkadzało władzy ludowej.

Rok 1980. 17-letnia Grażyna Ignaczak, jeszcze nie Bandych, idzie na strajk na uczelnię. Dostaje się na romanistykę, pierwszy rok studiów współgra z karnawałem Solidarności. W NZS działa wtedy, szczuplejszy o kilka kilogramów wysoki blondyn
jej nie wyrzucono. Za manifestacje wylatuje z partii tylko ówczesny narzeczony, dziś zresztą prominentny lewicowy działacz.<br><br>W marcu 1968 r. do domu Jana Grosfelda, gdzie mieszkał z rodzicami i siostrą, wchodzi milicja. O tym, że wywrócili wszystko do góry nogami, przypomniał sobie dopiero, gdy archiwista z IPN doszedł do rubryki "rewizje w mieszkaniu". Wielu jego przyjaciół i znajomych wtedy wyjechało. Złe, syjonistyczne pochodzenie przeszkadzało władzy ludowej.<br><br>Rok 1980. 17-letnia Grażyna Ignaczak, jeszcze nie Bandych, idzie na strajk na uczelnię. Dostaje się na romanistykę, pierwszy rok studiów współgra z karnawałem Solidarności. W NZS działa wtedy, szczuplejszy o kilka kilogramów wysoki blondyn
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego