Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
jest impreza! Najlepszą recenzją tego filmu niech będzie zdanie, które wypowiedziała pewna całkiem szacowna dziennikarka do innej szacownej dziennikarki, gdy wychodziły z kinowej premiery tego filmu: "To co, kochana, skręcimy dzisiaj jakiś balet?". Przy użyciu magnetowidu pójdzie z "baletem" o wiele łatwiej, czego sobie i tobie serdecznie życzę.

Światła sceny
reż. Nicholas Hytner
Barwna i mądra opowieść o szkole tańca i jej wychowankach. Górnolotne ambicje w konfrontacji z szarą rzeczywistością, sztuka w zderzeniu z komercją i oczywiście piękny taniec. Na tym zaś tle zwyczajne sprawy zwyczajnych młodych ludzi. Dobry film obyczajowy, a przy tym bardzo "dziewczyński".





Jedź i znajdź historię...

Ponad
jest impreza! Najlepszą recenzją tego filmu niech będzie zdanie, które wypowiedziała pewna całkiem szacowna dziennikarka do innej szacownej dziennikarki, gdy wychodziły z kinowej premiery tego filmu: "To co, kochana, skręcimy dzisiaj jakiś balet?". Przy użyciu magnetowidu pójdzie z "baletem" o wiele łatwiej, czego sobie i tobie serdecznie życzę. <br><br>Światła sceny <br>reż. Nicholas Hytner<br>Barwna i mądra opowieść o szkole tańca i jej wychowankach. Górnolotne ambicje w konfrontacji z szarą rzeczywistością, sztuka w zderzeniu z komercją i oczywiście piękny taniec. Na tym zaś tle zwyczajne sprawy zwyczajnych młodych ludzi. Dobry film obyczajowy, a przy tym bardzo "dziewczyński".&lt;/&gt;<br><br><br><br> <br><br>&lt;div type="news"&gt; &lt;tit&gt;Jedź i znajdź historię...&lt;/&gt;<br><br>Ponad
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego