samego kręgu<br>intelektualnego, religijnego i kulturowego a więc uznający podobne<br>światopoglądy formułują w odniesieniu do praktyk i teorii pochodzących<br>z kręgów "Wodnika" diametralnie różne opinie. Z taką polaryzacją postaw<br>możemy zetknąć się choćby wśród autorów pozostających w kręgu<br>inspiracji chrześcijańskiej. Jedni z nich podkreślają więc pozytywne<br>walory ruchu, jak to robi przytaczany w książce Złudzenia Nowej Ery<br>francuski autor, który stwierdza, że "New Age" jest: "bogaty",<br>"szlachetny" i "wspaniałomyślny", a także, iż: "dynamizuje on naszą<br>chorą kulturę". Inni, bardziej sceptyczni, widzą w RNE zagrożenie<br>chrześcijaństwa, pokusę samozbawienia, niebezpieczeństwo relatywizmu,<br>ale też i wielką szansę dla Kościoła:<br><br><gap><br><br> Jeszcze inni autorzy a takich