dróg.<br>By ograniczyć pole manewru przeciwnika, przedstawiciele obu stron spędzili wiele godzin, negocjując warunki debat, a ich rozmowy zaowocowały obszernym, 32-stronicowym dokumentem. Określono w nim szczegółowo na przykład, jaka temperatura ma panować w pomieszczeniu (ponoć obóz <name type="person"> Busha</> chciał wyższej temperatury, bo <name type="person"> Kerry</> łatwiej się poci), na jakim papierze mogą robić notatki obaj kandydaci, jakie wymiary mają mieć pulpity, zza których będą przemawiać, a także w jakiej odległości od siebie mają znajdować się przeciwnicy (<name type="person">Bush</> jest niższy od potężnego <name type="person"> Kerry'ego</>, więc lepiej dla niego, by stał dalej).<br><br><tit>Zarost <name type="person">Nixona</> i stękanie <name type="person">Gore'a</></><br><br>Przed nastaniem ery telewizji debaty nie były istotnym elementem amerykańskich