cyrografie, co tam był później, znaczy wcześniej był zawieszony. Tutaj już wychodzimy z kościoła, nawet ryż widać. Mirek jakiś śnięty, nie zauważyłam wcześniej. A Paulina jaka wściekła. Ciekawe czemu? A Robert to nawet taki zadowolony, nie?</><br><who1><vocal desc="laugh"> Szczęśliwy.</><br><who2>Tak. A tutaj piękne <unclear>przyw</> ten przywitanie, co ja mówię, życzenia nam składają rodzice, a tutaj babcia Roberta próbuje się przepchać między moimi rodzicami, żeby też dotrzeć. Tutaj mam bardzo romantyczne zdjęcie z moim chrzestnym...</><br><who1>Bardzo ładne.</><br><who2>...który jak wczoraj zobaczył to zdjęcie, to pokazuje swojej małżonce i mówi, patrz, jaki pan młody, patrz, jaki pan młody. <vocal desc="laugh"></><br><who1>No, wcale się nie dziwię.</><br><who2>Tak.</><br><who1>Autentyzm