nie opłacił kosztów uczestnictwa w wysokości 50 Sk, to może odznaki i kartki wykupić na miejscu. Stamtąd wchodzi się na szczyt jeszcze około godziny. Na wierzchołku, skąd roztacza się wspaniały widok, zwykle turyści robią sobie pamiątkowe zdjęcia i odpoczywają. Na szczycie są dwie tablice pamiątkowe, jedna upamiętniająca wejście w 1841 roku, a druga z wierszem Dohnányho. Wejście zabezpieczają ratownicy zawodowi i ochotnicy Tatranskej Horskej Slu&#158;by.<br>W ubiegłym roku w czasie trzech dni weszło na szczyt około tysiąca osób. Wśród nich był również 74-letni Milan Lančarič z Liptowskych Sliačov, który był już na tym szczycie 50 razy, po raz