Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 11.02
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
Policji w Głogowie, wnosił o uznanie obwinionych winnych, ale nie karanie ich grzywnami. Obwinieni oskarżeni zostali o utrudnianie ruchu i zatrzymywanie pojazdów przy lewej krawędzi jezdni. Żadnemu z nich nie został postawiony zarzut zorganizowania blokady lub kierowania nią. Z zeznań Dariusza Tarkowskiego, który jako pierwszy stanął przed kolegium, wynikało, że rolnicy blokujący drogę w okolicach Nowego Osiedla nie zachowywali się agresywnie, a wręcz odwrotnie - ściśle współpracowali z obecną na miejscu policją. Zeznanie to pokrywało się z zeznaniami policjantów powołanych na świadków. - Nie było żadnego zagrożenia - mówił jeden ze świadków. - Wszystko było zabezpieczone. W trakcie przesłuchiwania obwinionych i świadków ustalono także, że
Policji w Głogowie, wnosił o uznanie obwinionych winnych, ale nie karanie ich grzywnami. Obwinieni oskarżeni zostali o utrudnianie ruchu i zatrzymywanie pojazdów przy lewej krawędzi jezdni. Żadnemu z nich nie został postawiony zarzut zorganizowania blokady lub kierowania nią. Z zeznań Dariusza Tarkowskiego, który jako pierwszy stanął przed kolegium, wynikało, że rolnicy blokujący drogę w okolicach Nowego Osiedla nie zachowywali się agresywnie, a wręcz odwrotnie - ściśle współpracowali z obecną na miejscu policją. Zeznanie to pokrywało się z zeznaniami policjantów powołanych na świadków. - Nie było żadnego zagrożenia - mówił jeden ze świadków. - Wszystko było zabezpieczone. W trakcie przesłuchiwania obwinionych i świadków ustalono także, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego