Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
z własną żoną. I niemal powtórzył kwestię z "Rozmów kontrolowanych": żony nie musisz mi przedstawiać. Skończyło się szczęśliwie - na zmianie jednego lokalnego teatru na drugi. A przecież mógł spotkać nazajutrz, na przykład, chłopaków w dresach.
To już jest koniec
Pod wieloma względami romans biurowy jest taki sam, jak każdy inny romans. Biurowe miłości są najczęściej błahe, przelotne, pozbawione uczucia. I tak jak wszystko, kiedyś się kończą. A wiadomo, że moment rozstania jest zawsze najtrudniejszy. Zaplanuj go sobie starannie. Zrób to w piątkowy wieczór. Wszystko zdąży trochę przycichnąć do poniedziałku, kiedy znowu pojawisz się w pracy. Zaproś ją na wystawną kolację do
To już jest koniec
Pod wieloma względami romans biurowy jest taki sam, jak każdy inny romans. Biurowe miłości są najczęściej błahe, przelotne, pozbawione uczucia. I tak jak wszystko, kiedyś się kończą. A wiadomo, że moment rozstania jest zawsze najtrudniejszy. Zaplanuj go sobie starannie. Zrób to w piątkowy wieczór. Wszystko zdąży trochę przycichnąć do poniedziałku, kiedy znowu pojawisz się w pracy. Zaproś ją na wystawną kolację do
z własną żoną. I niemal powtórzył kwestię z "Rozmów kontrolowanych": żony nie musisz mi przedstawiać. Skończyło się szczęśliwie - na zmianie jednego lokalnego teatru na drugi. A przecież mógł spotkać nazajutrz, na przykład, chłopaków w dresach. <br><br><tit1>To już jest koniec</tit1><br>Pod wieloma względami romans biurowy jest taki sam, jak każdy inny romans. Biurowe miłości są najczęściej błahe, przelotne, pozbawione uczucia. I tak jak wszystko, kiedyś się kończą. A wiadomo, że moment rozstania jest zawsze najtrudniejszy. Zaplanuj go sobie starannie. Zrób to w piątkowy wieczór. Wszystko zdąży trochę przycichnąć do poniedziałku, kiedy znowu pojawisz się w pracy. Zaproś ją na wystawną kolację do
