Gala", pisma dla elit i dla ludu, zalewane są zaproszeniami na bale, baliki, imprezy i imprezki.<br><br>Im wymyślniejsze, tym większa szansa, że opiszą.<br><br>Do dziś jednak nikt nie prześcignął damy z Konstancina, która lat temu kilka kazała w czasie przyjęcia urodzinowego zrzucać z helikoptera na bawiących się gości setki czerwonych róż.<br><br><tit>Piętnaście tysięcy przehulanych dusz</><br><br>Tradycje szalonych przyjęć istnieją w Polsce z dawien dawna. To nie moda, która przyszła z Zachodu. To nasze, własne - choć trochę zapomniane w okresie przaśnego socjalizmu.<br><br>Pomysł z kostiumem żydowskim też nie jest nowy. Jarosław Potocki, "maskaradowy amator i marnotrawca", już w XVIII w. występował na