Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
czym prędzej do Miasta Siedmiu Wież. Bałam się Księżnej i jej uważnych oczu, bałam się Zamczyska, jego ciemnych komnat, sześciopalczastego z czerwonymi oczyma i milczącego Onego, który towarzyszył mi krok w krok, a noce spędzał pod drzwiami mojej sypialni.
Piątego dnia mojego pobytu na Zamczysku, od samego rana byłam dziwnie rozdrażniona. Czułam się tak, jak w ten dzień, kiedy zaatakowały nas mankije. Byłam pewna, że grozi mi niebezpieczeństwo. Nerwowo spacerowałam po swojej komnacie, starając się uporządkować myśli."Uciekaj! Uciekaj!", dudniło mi w głowie! "Uciekaj". Podeszłam do szafy. Wciągnęłam na siebie ciepły kubrak, który podarowała mi Nona, kieszenie wypełniłam miodowymi ciasteczkami, leżącymi
czym prędzej do Miasta Siedmiu Wież. Bałam się Księżnej i jej uważnych oczu, bałam się Zamczyska, jego ciemnych komnat, sześciopalczastego z czerwonymi oczyma i milczącego Onego, który towarzyszył mi krok w krok, a noce spędzał pod drzwiami mojej sypialni.<br>Piątego dnia mojego pobytu na Zamczysku, od samego rana byłam dziwnie rozdrażniona. Czułam się tak, jak w ten dzień, kiedy zaatakowały nas mankije. Byłam pewna, że grozi mi niebezpieczeństwo. Nerwowo spacerowałam po swojej komnacie, starając się uporządkować myśli."Uciekaj! Uciekaj!", dudniło mi w głowie! "Uciekaj". Podeszłam do szafy. Wciągnęłam na siebie ciepły kubrak, który podarowała mi Nona, kieszenie wypełniłam miodowymi ciasteczkami, leżącymi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego