Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
to ci dopiero będzie sądny dzień! Piła pewno znów zapomniał
zabrać z domu okulary... - szepnął.
- Dobrze mu tak! - również szeptem odparł Tomek. - A może i notesu
nie przyniósł dzisiaj...
Nadzieje chłopców spełniły się jednak tylko połowicznie; w tej
właśnie chwili nauczyciel wydobył z kieszeni notes, położył go przed
sobą i rozgniewany wzruszył ramionami - okularów nie znalazł. Przez
jakiś czas szperał w notatniku, po czym zakrzywionym palcem zaczął
wodzić po otwartym dzienniku, leżącym przed nim na stole.
Rozpoczęła się lekcja; Krasawcew co chwila wywoływał któregoś z
uczniów na środek klasy. Zadawał jedno lub dwa podchwytliwe pytania, a
następnie wpisywał stopień do dziennika
to ci dopiero będzie sądny dzień! Piła pewno znów zapomniał<br>zabrać z domu okulary... - szepnął.<br> - Dobrze mu tak! - również szeptem odparł Tomek. - A może i notesu<br>nie przyniósł dzisiaj...<br> Nadzieje chłopców spełniły się jednak tylko połowicznie; w tej<br>właśnie chwili nauczyciel wydobył z kieszeni notes, położył go przed<br>sobą i rozgniewany wzruszył ramionami - okularów nie znalazł. Przez<br>jakiś czas szperał w notatniku, po czym zakrzywionym palcem zaczął<br>wodzić po otwartym dzienniku, leżącym przed nim na stole.<br> Rozpoczęła się lekcja; Krasawcew co chwila wywoływał któregoś z<br>uczniów na środek klasy. Zadawał jedno lub dwa podchwytliwe pytania, a<br>następnie wpisywał stopień do dziennika
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego