Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
że historia Tytanii i osła jest wieczna. Skoro więc chcesz być Tytanią, Suzanne, to sobie bądź, tylko dlaczego akurat ze mnie robisz swojego osła?
Suzanne patrzy na mnie zachwycona, ale dziś jej spojrzenie trochę dogadza mojej leniwej senności.
- Cóż to pokazywała mi pani przy stole? - pytam.
Wyciąga ściśniętą dłoń i rozkłada ją przed moimi oczami.
- Guzik - mówię ze zdziwieniem i patrzę na Suzanne.
Ma wyraz radosnego triumfu.
- Niech pan zobaczy, jaki.
Biorę do ręki: wojskowy guzik polski.
- Kupiłam za dziesięć marek od Syda Dumbtona, który ma całą kolekcję wojskowych guzików.
Nie mogę wywołać w sobie głębszego wzruszenia. Miło zobaczyć polskiego orzełka
że historia Tytanii i osła jest wieczna. Skoro więc chcesz być Tytanią, Suzanne, to sobie bądź, tylko dlaczego akurat ze mnie robisz swojego osła?<br>Suzanne patrzy na mnie zachwycona, ale dziś jej spojrzenie trochę dogadza mojej leniwej senności.<br>- Cóż to pokazywała mi pani przy stole? - pytam.<br>Wyciąga ściśniętą dłoń i rozkłada ją przed moimi oczami.<br>- Guzik - mówię ze zdziwieniem i patrzę na Suzanne.<br>Ma wyraz radosnego triumfu.<br>- Niech pan zobaczy, jaki.<br>Biorę do ręki: wojskowy guzik polski.<br>- Kupiłam za dziesięć marek od Syda Dumbtona, który ma całą kolekcję wojskowych guzików.<br>Nie mogę wywołać w sobie głębszego wzruszenia. Miło zobaczyć polskiego orzełka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego