Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
z urody, no i ludzi z naszego teatru, z którym mocno sympatyzowała. Lubiła mnie, choć - sam się temu dziwiłem - nigdy między nami nie było jakiejś intymnej zażyłości. Nie to, żebym nie chciał - ale na pierwszym roku, jak się poznaliśmy obcięła mnie raz a zdecydowanie, no i to mi wystarczyło.
Zabawa rozkręcała się dość wolno, a że było to pierwsze spotkanie "mieszane" po 8 marca - dość ciężko było przełamać lody i obydwie grupy trzymały się raczej we własnych gronach. Maryla i jej przyjaciółka Kasia - pszennoburaczana blondynka o olśniewająco zgrabnych nogach, której ojciec, czego nie kryła, był przed laty większą szychą w Ministerstwie
z urody, no i ludzi z naszego teatru, z którym mocno sympatyzowała. Lubiła mnie, choć - sam się temu dziwiłem - nigdy między nami nie było jakiejś intymnej zażyłości. Nie to, żebym nie chciał - ale na pierwszym roku, jak się poznaliśmy obcięła mnie raz a zdecydowanie, no i to mi wystarczyło.<br>Zabawa rozkręcała się dość wolno, a że było to pierwsze spotkanie "mieszane" po 8 marca - dość ciężko było przełamać lody i obydwie grupy trzymały się raczej we własnych gronach. Maryla i jej przyjaciółka Kasia - pszennoburaczana blondynka o olśniewająco zgrabnych nogach, której ojciec, czego nie kryła, był przed laty większą szychą w Ministerstwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego