wzmocnienia obrony.<br>W ostatnich dwóch sezonach bywało, że napastnicy musieli strzelić w meczu cztery gole, bo trzy zawalili obrońcy. Na zgrupowaniu we francuskim Sainte Maxime zaroiło się od defensorów. Czy obecne zakupy Wisły nie okażą się kolejnym niewypałem?<br>Trener Franciszek Smuda (55 l.), który pracował z powodzeniem w Krakowie, podziwia rozmach, z jakim Wisła kupuje piłkarzy, ale...<br><q>- Te wzmocnienia trzeba było zrobić pół roku temu. No, ale lepiej późno niż wcale. W tej chwili trudno przewidzieć, kto stworzy obronę. Jest w kim wybierać, przyszli Kowalczyk i Kłos, w defensywie może też grać Mijailović. Zakupy Wisły są imponujące</> - mówi Smuda.<br><gap><au>RAF, PIW